VOLVO NA WODĘ ! Przełom w motoryzacji.

[B234F]

Już za 2 lata Volvo na wodę!

Zarząd indyjskiego potentata samchodowego - firmy Tata poinformował że najtańszy samochód nie będzie jedyną nowością w koncernie.


Indyjscy inżynierowie już kilka lat temu opracowali napęd wodny przeznaczony do aut osobowych i ciężarowych.

Jak mówią - nie publikowali tej "informacji z obawy przed lobbingiem krajów arabskich i możliwym embargiem na ropę naftową na której mimo wszystko bazuje gospodarka Indii".

Jednak teraz, po niedawnym zakupie marek Land Rover i Jaguar, Tata zamierza zakupić Volvo oraz wprowadzić na rynek nowy, przełomowy model zasilany wodą.

Na temat rozwiązań technicznych nie wiadomo wiele, jedynie tyle że silnik wykorzystując zmiany stanów skupienia cieczy uzyskuje ruch posuwisto-zwrotny jak w normalnym silniku spalinowym. Nie wydala również żadnych szkodliwych związków.

Jako że koszt produkcji tego napedu jest jeszcze dość wysoki, to zadebiutowac ma w Volvo - samochodzie w którym 10 000 Euro (bo tyle kosztują rozwiązania napędu) nie jest znaczącą różnicą w cenie.

Pierwszy prototyp (fot) udało się sfotografować w okolicach Londynu. Nadwozie zapewne sie zmieni, ale czysty napęd wejdzie do produkcji seryjnej.

zrodlo

[el volviachchi]

Mam nadzieje, ze to prima aprilis bo jak taki koncern jak tata srata chce kupić volvo to bedzie klęska już dośc tego, że Ford je przejął wydawało się, że gorzej być nie może, a tu jednak taka tata srata.

[sempik]

prima aprilis

[muzgus]

Bardziej się przejąłem tym, jaka firma ma przejąć Volvo niż tym że na wodę...

[Wojtek Prezes]

Sempik natychmiast odbierasz marzenia .A mogło być tak pięknie

[B234F]

Niestety dementi...

Volvo na wodzie (jeszcze) nie pojedzie ...


Oryginalne zrodlo: http://www.autka.net/juz_za_2_lata_jagu ... ws556.html + Photoshop

[MCY]

Trochę wody jeszcze nikomu nie zaszkodziło

[McRace]

Nie wydala również żadnych szkodliwych związków.

niewazne co będzie wydalał i tak to będzie szkodliwe nawet jeśli byłaby to para wodna

odrazu wyjasnie swoj tok mysleniowy...
Wyobrazcie sobie ze pstryk palcami i wszystkie samochody ciezarowki samoloty i inne maszyny ktore dzis jeżdzą na oleju napedowym/ benzynie mają silniki wodorowe ktore wydalają pare wodną ...

zwiekszy sie drastycznie obieg wody w srodowisku - czyli w kilka lat zmiana klimatu w iście brytyjski czyli nie za bardzo lepiej niz jest teraz

innymi słowy ... zawracanie d*py...

taki maly OT

[zyniu]

mają silniki wodorowe ktore wydalają pare wodną ...

zwiekszy sie drastycznie obieg wody w srodowisku

Nie zwiekszy sie - przeciez te silniki nie PRODUKOWALYBY by wody a jedynie ZWRACALY czesc lub calosc wody, ktora zostala zatankowana.

[McRace]

mowiac "silnik na wode" w sumie to piszac mialem na mysli silnik wodorowy. Kiedys o nich czytalem, ze tankowaloby sie do nich wodor a z rury wylatywalaby para wodna moze myslimy o roznych typach wodnych silnikow

[zyniu]

mowiac "silnik na wode" w sumie to piszac mialem na mysli silnik wodorowy. Kiedys o nich czytalem, ze tankowaloby sie do nich wodor a z rury wylatywalaby para wodna

Masz rację, ale najprostszym sposobem pozyskania wodoru jest rozdzielenie wody na tlen i wodór właśnie.

[ub40]

....jest to możliwe, ok

[McOomba]

jak zrobia T-5 na wode wchodze w to !!!!!!!!!!!!!! slowo daje bylby wypas.....

[Iowa20]

Silnik na wode, tak jest to mozliwe. i wydaje Mi sie ze takie silniki juz sa.oczywiscie nie do publicznego użytku. Takie wielkie koncerny nie pozwoliły by na wprowadzenie takich silników. Tu wszystko chodzi o kase i tyle.

a jesli chodzi o to czy taki silnik jest mozliwy i jesli ktos sie z tym nie zgadza poczytajcie więcej na ten temat. widzialem juz nawet przerobienie wody na wodor (nie jestem dobry z chemi i mam nadziej ze dobrze to nazwałem )

[denex]

Witam
Osobiście jechałem z moim wykładowcą na studiach (Jan Gulak) jego mercysiem gdzie na siedzeniu pasażera stała 10 litrowa bańka wody z której węże wchodziły w podłogę. Zapytałem doktora po co to a on zatrzymał się otworzył maskę i powiedział, "Bo widzisz to hybryda jest mojej konstrukcji - do temperatury 70 stopni to diesel, powyżej przełącza się na wodę" pokazywał mi różne elementy i tłumaczył po trochu, wężyki itp i na koncu obok filtra powietrza puszka która rozgrzaną parę wodną rozbijała na tlen i wodór tworząc paliwo rakietowe (rakiety wynoszące na przestrzen orbitalna jako paliwa uzywaja tlenu i wodoru) zaczał się śmiać i mówi nawet nie wierzysz co to auto na wodzie potrafi, wybuch mieszanki jest bardziej płynny i siła działa na całej drodze pracy tłoka, więc nie ma szarpnięć tylko czysta moc. W googlach wpiszcie Jan Gulak

[venom]

Mój sąsiad też ma na tym punkcie bzika

[Cerbe]

Moim zdaniem dopóki na Świecie będą pokłady ropy to w kwestii alternatywnych źródeł zasilania nic się nie zmieni.
Przykładem może być gaz ziemny. Mniej zanieczyszcza, ma niższa temperaturę spalania od LPG (nie wykańcza silnika), większa liczbę oktanową (105) , technologie przechowywania dużo bardziej bezpieczną niż LPG (praktycznie nie ma możliwości w trakcie normalnego użytkowania czy nawet wypadku doprowadzić do wybuchu butli), a na całym Świecie jest traktowany bardzo marginalnie.
Jedyny minusem ziemnego jest fakt że w przeciwieństwie do LPG nie jest pochodna ropy.

[Iowa20]

Ostatnio zacząłem interesować się to kwestią i dla zainteresowanych ... takie rozwiazanie staje się już powszechne Dziwne prawda? a tak mało się o tym mówi ... w internecie jest juz pewłno instrukcji jak zrobić taki generator HHO, albo napet zapraszam na eBey'a sa juz gotowe do kupienia i z tego co wyczytlem spora ilosc ludzi na tym juz jezdzi. Dla zainteresowanych ...
Wpiszcie na google.pl np. hho generator,czy tez silnik na wode.
to samo tyczy sie ebay'a

Sam szukam starego diesla by to przetestowac.

[_NorberT_]

zaczyna mię to kręcić samochodzik na wodę heh w nocy popada a rano pojedziesz

[Iowa20]

nie ukrywam że Mnie tez aktualnie szykam jakiegos starego/taniego diesla i chce to przetestować

[tezz]

Moim zdaniem dopóki na Świecie będą pokłady ropy to w kwestii alternatywnych źródeł zasilania nic się nie zmieni.

Prawda. Ujmując to szerzej - jedyne paliwa alternatywne, które wejdą do powszechnego użytku,
to będą takie, których dystrybucję i sprzedaż da się kontrolować.
Nauka i technologia nie mają tu nic do rzeczy.
Także módlmy się, żeby udało im się jak najszybciej wymyślić taki model ekonomiczny i legislacyjny,
w którym nie będziemy mogli naszych aut zasilić inną wodą/wodorem niż ten z ich kurka.
A jeśli nawet część z nas zaufa faktom, nauce i zacznie jeździć _nielegalnie_ na wodzie, rzepaku,
etanolu, holzgazie, prądzie itd to inni nie podejmą ryzyka, bo w mediach nadal będzie pełno szumu
o rzekomym negatywnym wpływie tego czy innego niekontrolowalnego paliwa na żywotność
silników, osiągi....

Przykładem może być gaz ziemny. Mniej zanieczyszcza, ma niższa temperaturę spalania od LPG (nie wykańcza silnika), większa liczbę oktanową (105) , technologie przechowywania dużo bardziej bezpieczną niż LPG (praktycznie nie ma możliwości w trakcie normalnego użytkowania czy nawet wypadku doprowadzić do wybuchu butli), a na całym Świecie jest traktowany bardzo marginalnie.
Jedyny minusem ziemnego jest fakt że w przeciwieństwie do LPG nie jest pochodna ropy.

Tu się nie zgodzę.
Gaz ziemny to paliwo kopalniane i w dodatku transportowane na duże odległości (nie z Rosji czasem?).
Dlatego to nie jest rozwiązanie. Nawet jeśli emisja świństw jest niższa niż dla LPG, to nadal wyższa niż dla:
prądu, wodoru, holz-gazu, rzepaku, etanolu,..

Na deser koniecznie obejrzyjcie:

[wm]

Witam
Osobiście jechałem z moim wykładowcą na studiach (Jan Gulak) jego mercysiem gdzie na siedzeniu pasażera stała 10 litrowa bańka wody z której węże wchodziły w podłogę. Zapytałem doktora po co to a on zatrzymał się otworzył maskę i powiedział, "Bo widzisz to hybryda jest mojej konstrukcji - do temperatury 70 stopni to diesel, powyżej przełącza się na wodę" pokazywał mi różne elementy i tłumaczył po trochu, wężyki itp i na koncu obok filtra powietrza puszka która rozgrzaną parę wodną rozbijała na tlen i wodór tworząc paliwo rakietowe (rakiety wynoszące na przestrzen orbitalna jako paliwa uzywaja tlenu i wodoru) zaczał się śmiać i mówi nawet nie wierzysz co to auto na wodzie potrafi, wybuch mieszanki jest bardziej płynny i siła działa na całej drodze pracy tłoka, więc nie ma szarpnięć tylko czysta moc. W googlach wpiszcie Jan Gulak

Z tego artykułu http://www.wici.info/News,jazda_na_wodzie,7502.html wynika, że

Wynalazek dotyczy spalania przegrzanej pary wodnej w silnikach tłokowych spalinowych o podwyższonym ciśnieniu z równoczesnym spalaniem innych substancji palnych ciekłych lub gazowych

Wszystko pięknie ale wtrysk wody do cylindrów stosowano w samolotach już przed IIWW. W czasie wojny często był używany w niemieckich myśliwcach bo brakowało im dobrych stopów do wykonania turbosprężarek.

Zresztą każdy chętny może kupić gotowe takie zestawy do swojego samochodu wystarczy w google wpisać: "water Injection".

Naprawdę ten kraj jest zgubiony jak ma takich naukowców