to jak z tymi oponami całorocznymi ?
-
- VO
- Posty: 287
- Rejestracja: 2014-07-17, 23:34
- Imię: grzesiek
- VOLVO: V40 CrossCountry
- Silnik: T4 PolestarEngineered
- KW/KM/NM: 200KM
- Rok: 2014
- Przebieg: 75000
- Status: Offline
-
- VOL
- Posty: 422
- Rejestracja: 2022-01-30, 09:24
- Imię: Marcin
- VOLVO: S80
- Silnik: 3.2
- KW/KM/NM: 238/320
- Rok: 2006
- Średnie spalanie: 12.5
- Przebieg: 82000
- Status: Offline
to jak z tymi oponami całorocznymi ?
Nie uzywalem calorocznych wczesniej. Rok temu kupilem auto na nowych calorocznych oponach.O tym jak sprawuja sie w zimie nie wiem bo tu gdzie mieszkam sniegu nie ma a mroz jak jest to niski i nie trwa dlugo.
W lecie głośne, przy agresywnej szybkiej jezdzie slabo trzymaja (bylem na nordschleife) tutaj link do filmu z norda i mojej jazdy w symulatorze ktorym bawie sie od lat.
Natomiast calorocznych opon nigdy wiecej.
W lecie głośne, przy agresywnej szybkiej jezdzie slabo trzymaja (bylem na nordschleife) tutaj link do filmu z norda i mojej jazdy w symulatorze ktorym bawie sie od lat.
Natomiast calorocznych opon nigdy wiecej.
-
- VOLVO
- Posty: 2674
- Rejestracja: 2018-04-25, 11:07
- Imię: Marcin
- VOLVO: V50
- Silnik: D4162t
- KW/KM/NM: 109
- Rok: 2010
- Przebieg: 280000
- Lokalizacja: Cieszyn
- Status: Offline
to jak z tymi oponami całorocznymi ?
wegier, Tu masz obszerny temat.
viewtopic.php?f=16&t=6864&p=1773774&hil ... e#p1773774
Chyba nie na co tego tu ciągnąć.
viewtopic.php?f=16&t=6864&p=1773774&hil ... e#p1773774
Chyba nie na co tego tu ciągnąć.
-
- V
- Posty: 128
- Rejestracja: 2014-06-26, 12:52
- Imię: Adam
- VOLVO: S80
- Silnik: 2.5T
- KW/KM/NM: 200
- Rok: 2007
- Średnie spalanie: 12.5
- Przebieg: 270000
- Status: Offline
to jak z tymi oponami całorocznymi ?
mam takie samo zdanie. kupiłem moje volvo na prawie nowych Bridgestone A005, całorocznych. 245/40/18. sztywne, głośne, mimo tej sztywności w upale mocno pływające, wrażenie jakby jechało się po maśle. zimą fatalne, mieszkam na nizinach a nie mogłem podjechać pod podjazd na parking.. w góry bym się nigdy tym autem nie zapuścił na takich oponach. wywaliłem po roku i kupiłem na zimę Michelin Alpin 5, różnica jest kosmiczna jeśli chodzi o trakcję, dopiero powyżej +5 stopni michelin traci względem całorocznego bridgestone. na lato będę kupował prawdopodobnie michelin primacy 4, jako że żależy mi przede wszystkim na komforcie, a michelinki są pod tym względem wybitne, nadal trzymając bardzo wysoko pozostałe parametry
-
- VOLVO
- Posty: 2674
- Rejestracja: 2018-04-25, 11:07
- Imię: Marcin
- VOLVO: V50
- Silnik: D4162t
- KW/KM/NM: 109
- Rok: 2010
- Przebieg: 280000
- Lokalizacja: Cieszyn
- Status: Offline
to jak z tymi oponami całorocznymi ?
sorantor250, jak się kupuje oczami a nie testami i opiniami to tak to wygląda. Zobacz na opinie o modelu opony, faktycznie wypadają kiepsko. I dużo ludzi podziela Twoje zdanie niestety. Mam teraz Nokian seasonproof jestem bardzo zadowolony, z nich. W weekend wybraliśmy się do karczmy w górach gdzie śniegu było po pas jeszcze, droga przetarta przez inne samochody 4x4. Volvo wyjechało bez zająknięcia. Na górze jedna ośka była z łańcuchami.
Od wielu lat jeżdżę na wielosezonowych oponach. Jeżdżę wszędzie, u mnie w mieście często jest dużo śniegu zimą.
Ale każdy kupuje i jeździ na tym co mu pasuje i uważa za bezpieczne. Nie przekonały Cię te opony trudno. Nie kupisz już i tyle.
Z kolegą kiedyś rozmawiałem, mówi że nie kupi już nigdy, że pływają na drodze itd. A zapytany o markę powiedział wprost, a że jakieś bieżnikowane.....
Od wielu lat jeżdżę na wielosezonowych oponach. Jeżdżę wszędzie, u mnie w mieście często jest dużo śniegu zimą.
Ale każdy kupuje i jeździ na tym co mu pasuje i uważa za bezpieczne. Nie przekonały Cię te opony trudno. Nie kupisz już i tyle.
Z kolegą kiedyś rozmawiałem, mówi że nie kupi już nigdy, że pływają na drodze itd. A zapytany o markę powiedział wprost, a że jakieś bieżnikowane.....
-
- V
- Posty: 128
- Rejestracja: 2014-06-26, 12:52
- Imię: Adam
- VOLVO: S80
- Silnik: 2.5T
- KW/KM/NM: 200
- Rok: 2007
- Średnie spalanie: 12.5
- Przebieg: 270000
- Status: Offline
to jak z tymi oponami całorocznymi ?
czytaj ze zrozumieniem, kupiłem auto z takimi oponami. na drugim aucie mam również całoroczne, continental all season, nówki sztuki. tyle że jest to seat ibiza, którym jeżdzimy tylko po miescie. i to takiego użytkowania całoroczne są ok. i IMO tylko do takiego. dlatego kupiłem wielosezon do tego auta - uznałem, że w przypadku miejskiego mikrusa można przyoszczędzić na sezonowych wymianach. jeśli chodzi o zachowanie na śniegu lub przy minusowych temperaturach to różnica w przyczepności jest ogromna na korzyść tradycyjnych zimówek. s80 z alpinami mogę śmiało jechać po nieodśnieżonych pasach ruchu z 10 centymetrowym mieszanką śniegu błota pośniegowego, autem na całorocznych prawdopodobnie skończyło by się to bardzo źle. nie mówie, że wielosezon jest bez sensu - zależy czego kto oczekuje od auta. jak ktoś nie czuje różnicy, to niech jeździ na wielosezonie, mnie nic do tego. skracając, to dla mnie różnicę można wyjaśnić najprościej - na dobrych zimówkach jeździsz w każdych warunkach podobnie, możesz jeździc dynamicznie niezależnie od tego, czy jest sucho, breja, czy śnieg, no może przy szklance faktycznie trzeba się pilnować. na wielosezonowych musisz dużo ostrożniej jeździć w złych warunkach, nie możesz pozwolić sobie na tyle co na zimówkach. przetestowałem to organoleptycznie na dwóch różnych samochodach i na kilku różnych kompletach opon. zanim ktoś mi zarzuci - kupuje tylko opony nowe, marek premium.
-
- VOLVO
- Posty: 2674
- Rejestracja: 2018-04-25, 11:07
- Imię: Marcin
- VOLVO: V50
- Silnik: D4162t
- KW/KM/NM: 109
- Rok: 2010
- Przebieg: 280000
- Lokalizacja: Cieszyn
- Status: Offline
to jak z tymi oponami całorocznymi ?
Racja nie doczytałem że były już na samochodzie. Głównie też jeżdżę w mieście, ale jak wspomniałem śniegu u mnie zawsze jest więcej. Ale robię jeszcze także niskie przebiegi roczne. I z tego względu stawiam na wielosezon.
Każdy ma swoje doświadczenia z różnymi oponami. Dla mnie zimówka zawsze będzie gorsza na mokrym niż wielosezon. Ale to moja opinia.
Też kupuje zawsze markowe i nowe opony.
Masz rację, każdy kupuje takie opony jakie chce i na jakich mu się dobrze i bezpiecznie jeździ. Jedni wolą sezonowe inni jak ja wielosezonowe. Ale nie ma co pakować wszystkich opon wielosezonowych do jednego worka. Tak samo zimówek, bo na Alpinach znajomy nie mógł ruszyć pod górę a drugi na Dębicy jechał bez większych problemów. Ale to chyba jedyna sytuacja gdzie Dębica jest lepsza.
O oponach chyba już wszystko zostało powiedziane. Trzeba patrzeć na testy i porównania oraz opinie żeby coś znaleźć dobrego.
Każdy ma swoje doświadczenia z różnymi oponami. Dla mnie zimówka zawsze będzie gorsza na mokrym niż wielosezon. Ale to moja opinia.
Też kupuje zawsze markowe i nowe opony.
Masz rację, każdy kupuje takie opony jakie chce i na jakich mu się dobrze i bezpiecznie jeździ. Jedni wolą sezonowe inni jak ja wielosezonowe. Ale nie ma co pakować wszystkich opon wielosezonowych do jednego worka. Tak samo zimówek, bo na Alpinach znajomy nie mógł ruszyć pod górę a drugi na Dębicy jechał bez większych problemów. Ale to chyba jedyna sytuacja gdzie Dębica jest lepsza.
O oponach chyba już wszystko zostało powiedziane. Trzeba patrzeć na testy i porównania oraz opinie żeby coś znaleźć dobrego.
- Hermogenes
- VOLVO
- Posty: 1059
- Rejestracja: 2019-09-13, 16:11
- Imię: Hermogenes
- VOLVO: v50
- Silnik: 1,6 d2 DrivE
- KW/KM/NM: 84 /115/270
- Rok: 2011
- Średnie spalanie: 5,1
- Przebieg: 242242
- Lokalizacja: WZY
- Status: Online
to jak z tymi oponami całorocznymi ?
Jestem ciekaw jaki krok wykonają producenci opon w świetle nowego zalecenia które niebawem wejdzie pod obrady, lub już weszło obowiązek zimowych opon w zimie. Nic nie mogę w sieci trafić. Pozdrawiam Hermogenes
-
- VOLVO
- Posty: 2674
- Rejestracja: 2018-04-25, 11:07
- Imię: Marcin
- VOLVO: V50
- Silnik: D4162t
- KW/KM/NM: 109
- Rok: 2010
- Przebieg: 280000
- Lokalizacja: Cieszyn
- Status: Offline
to jak z tymi oponami całorocznymi ?
Miałem okazję ostatnio sprawdzić jak zachowują się w prawdziwych górskich zimowych warunkach. Generalnie dały radę, nawet jak się zakopałem bo skręciłem źle, to wytargały mnie z opresji. Jechał na równi z innymi samochodami nie odstawał. Ośką bym się nawet nie pchał. Parę zdjęć u mnie w temacie. Droga na którą zimą jest zalecane wjazd z łańcuchami na kołach. Nie wiem jak się zachowuje zimówka w takich warunkach, ale pewnie lepiej. Nie mniej wielosezonowe dały sobie radę.
-
- VO
- Posty: 232
- Rejestracja: 2018-09-25, 17:57
- Imię: Karol
- VOLVO: v60
- Silnik: 2.0
- KW/KM/NM: 197KM
- Rok: 2023
- Przebieg: 8000
- Status: Offline
to jak z tymi oponami całorocznymi ?
Wniosek od PZPO. Wielosezony też się na to załapią jeśli by przeszło.
- nonline
- VOLVO
- Posty: 3009
- Rejestracja: 2012-07-22, 17:44
- Imię: M
- VOLVO: V70 II | S80
- Silnik: 2.4 PB | 2.4 D5
- KW/KM/NM: 140KM / 170KM
- Rok: 2001
- Był na spocie: 2
- Średnie spalanie: 10 / 12
- Lokalizacja: SKC/WRO
- Status: Offline
- Kontakt:
to jak z tymi oponami całorocznymi ?
Drugi rok już na jakiś Quadrakserach, ujdą jak się nie jeździ po górach. W sensie jak miałem dunlopy winter sporty to były nie do zajechania, kopny, nie kopny, szło się jak po maśle, na tych by się ślizgał. Moim zdaniem całoroczne są dla świadomych ludzi, którzy potrafią przewidywać jak się samochód zachowa.
Lewa w górę
- Ar_czi
- V
- Posty: 108
- Rejestracja: 2023-01-11, 12:52
- Imię: Artur
- VOLVO: v60 Inscription MY'21
- Silnik: B4 B Mild-Hybrid
- KW/KM/NM: 197KM + 14KM
- Rok: 2020
- Średnie spalanie: jest ok
- Przebieg: 61000
- Lokalizacja: Polska centralna
- Status: Offline
to jak z tymi oponami całorocznymi ?
Raz mialem z cudzego wyboru wielosezony i wiecej sie nie pisze. Utwierdzilem sie w przekonaniu ze jak cos jest do wszystkiego....
Tak wiem zaraz sie odezwa specjalisci ktorzy robia tysiace km na takich gumach. Napisalem swoje zdanie bo nie zamierzam oszczedzac na bezpieczenstwie i komforcie.
No nie zgodze sie. Jezdze juz troche , umiem przewidywac jak zachowa sie auto ale nie zgodze sie zebym dopasowywal styl jazdy do slabych opon. Moim zdaniem takie opony sa dla ludzi ktorzy nie wymagaja za wiele od opon i w/g mnie do miasta.
Tak wiem zaraz sie odezwa specjalisci ktorzy robia tysiace km na takich gumach. Napisalem swoje zdanie bo nie zamierzam oszczedzac na bezpieczenstwie i komforcie.
Większość ludzi, póki ma usta zamknięte, nie sprawia wrażenia głupków... tylko co z tymi piszącymi na klawiarurach ??
- nonline
- VOLVO
- Posty: 3009
- Rejestracja: 2012-07-22, 17:44
- Imię: M
- VOLVO: V70 II | S80
- Silnik: 2.4 PB | 2.4 D5
- KW/KM/NM: 140KM / 170KM
- Rok: 2001
- Był na spocie: 2
- Średnie spalanie: 10 / 12
- Lokalizacja: SKC/WRO
- Status: Offline
- Kontakt:
to jak z tymi oponami całorocznymi ?
No i git.
Wiadomo, że w skrajnych sytuacjach to będą lepsze dedykowane rozwiązania. Bierze ktoś na tor opony "kościołowe" i narzeka, że nie kleją, albo że podjazd pod Giewont był utrudniony Mówiąc o świadomych kierowcach miałem na myśli tę świadomość - masz opony całoroczne, są ok, ale w skrajnych warunkach prowadzenie auta wymaga więcej uwagi. Wychodząc z punktu widzenia, że całoroczne zastąpią w 100% letnie/zimowe to strzelanie samobója. Wybrałem całoroczne bo 90% zimy spędzam w mieście, w lecie to nie widzę specjalnie różnicy, na mokrym jest ok. A te parę kilometrów po śniegu to przejadę, najwyżej łańcuchy założę.
Nawet młotki są dzielone na różne rodzaje.
Wiadomo, że w skrajnych sytuacjach to będą lepsze dedykowane rozwiązania. Bierze ktoś na tor opony "kościołowe" i narzeka, że nie kleją, albo że podjazd pod Giewont był utrudniony Mówiąc o świadomych kierowcach miałem na myśli tę świadomość - masz opony całoroczne, są ok, ale w skrajnych warunkach prowadzenie auta wymaga więcej uwagi. Wychodząc z punktu widzenia, że całoroczne zastąpią w 100% letnie/zimowe to strzelanie samobója. Wybrałem całoroczne bo 90% zimy spędzam w mieście, w lecie to nie widzę specjalnie różnicy, na mokrym jest ok. A te parę kilometrów po śniegu to przejadę, najwyżej łańcuchy założę.
Nawet młotki są dzielone na różne rodzaje.
Lewa w górę
-
- V
- Posty: 24
- Rejestracja: 2020-07-26, 22:11
- Imię: Michal
- VOLVO: v70
- Silnik: D5244t15
- Rok: 2013
- Przebieg: 280
- Status: Offline
to jak z tymi oponami całorocznymi ?
nonline, niestety popieram zdanie Ar_czi, nie będę tu się rozwodził ile km zrobiłem iloma autami, ale mogę odnieść się do młotków - jak się nie sprawdza, to odkładasz i bierzesz drugi.A na drodze sytuacji sami nie kreujemy, zdarza się, że musimy zadziałać instynktownie, gwałtownie a w takich momentach słabe opony niemal na pewno zawiodą. Nie zmieniamy też opon w zależności od terenu, jeżdżąc w samym mieście możemy się spotkać ze skrajnie różnymi warunkami, i konia z rzędem jak mi ktoś pokaże, że zmienia opony bo akurat musi podrzucić teściową na Podlasie IMO nie ma czegoś takiego jak świadomy kierowca - za dużo zmiennych, czynniki ludzkie (upraszczając zmęczenie, niewyspanie, pośpiech, chwilowa percepcja, itd.) i dołożenie do tego fizycznych komplikuje sprawę na tyle, że nie zawsze z sytuacją poradzili sobie szosowi/torowi zawodowcy a co dopiero przygodny kierowca, który sprawdza przyczepność opon dopiero kiedy przekracza linię przydrożnego rowu
- Tbsh88
- V
- Posty: 59
- Rejestracja: 2021-04-01, 19:37
- Imię: Krzysztof
- VOLVO: V70 III
- Silnik: 2.0F
- KW/KM/NM: 145
- Rok: 2007
- Średnie spalanie: 11.77LPG+1.14PB95
- Przebieg: 251200
- Lokalizacja: Słupsk
- Status: Offline
to jak z tymi oponami całorocznymi ?
Ja używam wielosezonów klasy premium, wolę cały rok mieć powiedzmy 90% sprawności opon niż kilka razy do roku ryzykować - raz już miałem akcje, że w maju spadł śnieg, ja byłem akurat na świeżych wielosezonach w ówczesnym Nissanie a większość aut na drodze już miało letnie i było to widać.
Nie mieszkam w górach, zimą nie ruszam się zbyt daleko od cywilizacji - całoroczne są spoko, tylko trzeba wybrać najlepsze jakie są.
Nie mieszkam w górach, zimą nie ruszam się zbyt daleko od cywilizacji - całoroczne są spoko, tylko trzeba wybrać najlepsze jakie są.
-
- VO
- Posty: 232
- Rejestracja: 2018-09-25, 17:57
- Imię: Karol
- VOLVO: v60
- Silnik: 2.0
- KW/KM/NM: 197KM
- Rok: 2023
- Przebieg: 8000
- Status: Offline
to jak z tymi oponami całorocznymi ?
O to to. Zawsze jak pytałem narzekającego na wielosezon jakich opon używał, to albo to były dziesięcioletnie gumy, albo opony kupione po 200 zł za sztukę. Tak naprawdę tylko 3 topowe firmy wypadają naprawdę dobrze w testach.
- Tbsh88
- V
- Posty: 59
- Rejestracja: 2021-04-01, 19:37
- Imię: Krzysztof
- VOLVO: V70 III
- Silnik: 2.0F
- KW/KM/NM: 145
- Rok: 2007
- Średnie spalanie: 11.77LPG+1.14PB95
- Przebieg: 251200
- Lokalizacja: Słupsk
- Status: Offline
to jak z tymi oponami całorocznymi ?
Rok temu za komplet gum 205/60/16 dałem 2000zł, nie wiem czy to był top pod względem wszystkich kategorii ale był w rankingach wysoko, ja zawsze wybieram opony z najniższym poziomem hałasu (chociaż czasem to też jest niezbyt miarodajne).
-
- V
- Posty: 24
- Rejestracja: 2020-07-26, 22:11
- Imię: Michal
- VOLVO: v70
- Silnik: D5244t15
- Rok: 2013
- Przebieg: 280
- Status: Offline
to jak z tymi oponami całorocznymi ?
A skąd ten wskaźnik 90%? Dziewięćdziesiąt procent czego? Bo w przytoczonym teście są opony wielosezonowe klasy premium i o żadnych 90% nie ma mowy - widok (różnice odległości) są porażające i raczej nie wymagają komentarza.
Obejrzałeś filmik podlinkowany przez wegier ?
Naprawdę dobrze? Czy naprawdę dobrze w porównaniu do innych opon wielosezonowych? Filmik jak wyżej...
IMHO argumentacje "mam i sobie chwalę" są mało wiarygodne bo tak samo twierdzi ktoś kto całe życie jeździ na nalewkach czy innych oponach z najniższej półki. Wg moich obserwacji wielosezonowe opony chwalą głównie ich wieloletni posiadacze i poszukujący oszczędności, co przy dzisiejszych możliwościach przechowywania opon wydaje się zupełnie nietrafionym pomysłem - pomijając fakt , że 2 komplety zużywają się ~2x wolniej - oba zapewniają (a przynajmniej starają się zapewnić) optymalne przyleganie tej kartki a4 utrzymującej rozpędzone 2 tony złomu w założonym torze jazdy. Oczywiście, jak zaznaczyłem na początku, to mój punkt widzenia.
- Tbsh88
- V
- Posty: 59
- Rejestracja: 2021-04-01, 19:37
- Imię: Krzysztof
- VOLVO: V70 III
- Silnik: 2.0F
- KW/KM/NM: 145
- Rok: 2007
- Średnie spalanie: 11.77LPG+1.14PB95
- Przebieg: 251200
- Lokalizacja: Słupsk
- Status: Offline
to jak z tymi oponami całorocznymi ?
@Frajer, nie mam jak teraz obejrzeć tego testu ale z miniaturki wnioskuję, że test był robiony na śniegu/lodzie - wiadomo, że wielosezon będzie gorszy w takich warunkach.
Poszukaj testu opony letniej vs wielosezonowej na śniegu/błocie, takie warunki mamy kilka miesięcy w roku a ja osobiście kopny śnieg na drodze może mam przez dwa dni w roku.
Wszystko zależy od odpowiedniej identyfikacji własnych potrzeb, w moim przypadku moim zdaniem bezpieczniejszy DLA MNIE jest wielosezon - zimą nie robię tras, nie ma u mnie praktycznie śniegu a jak już jest to szybko odśnieżają, natomiast nagłe załamania pogody są dosyć częste i wtedy wielosezon jest lepszy niż opona letnia - zwłaszcza, że robiąc max 15k km rocznie wielosezon to będzie świeża guma a nie 7 letnia opona sezonowa.
Latem wielosezon nie jest tak skuteczny jak letnia opona ale ja osobiście na krajówkach ustawiam tempomat na 95km/h aby było 90km/h według gps i płynę, 99% samochodów mnie wyprzedza bo oni muszą zasuwać przynajmniej te szybkie ale bezpieczne 120-130 na krajówkach, ciekawe jaki odsetek tych mistrzów kierownicy musi mieć letnie bo dba o bezpieczeństwo
Poszukaj testu opony letniej vs wielosezonowej na śniegu/błocie, takie warunki mamy kilka miesięcy w roku a ja osobiście kopny śnieg na drodze może mam przez dwa dni w roku.
Wszystko zależy od odpowiedniej identyfikacji własnych potrzeb, w moim przypadku moim zdaniem bezpieczniejszy DLA MNIE jest wielosezon - zimą nie robię tras, nie ma u mnie praktycznie śniegu a jak już jest to szybko odśnieżają, natomiast nagłe załamania pogody są dosyć częste i wtedy wielosezon jest lepszy niż opona letnia - zwłaszcza, że robiąc max 15k km rocznie wielosezon to będzie świeża guma a nie 7 letnia opona sezonowa.
Latem wielosezon nie jest tak skuteczny jak letnia opona ale ja osobiście na krajówkach ustawiam tempomat na 95km/h aby było 90km/h według gps i płynę, 99% samochodów mnie wyprzedza bo oni muszą zasuwać przynajmniej te szybkie ale bezpieczne 120-130 na krajówkach, ciekawe jaki odsetek tych mistrzów kierownicy musi mieć letnie bo dba o bezpieczeństwo
- Ar_czi
- V
- Posty: 108
- Rejestracja: 2023-01-11, 12:52
- Imię: Artur
- VOLVO: v60 Inscription MY'21
- Silnik: B4 B Mild-Hybrid
- KW/KM/NM: 197KM + 14KM
- Rok: 2020
- Średnie spalanie: jest ok
- Przebieg: 61000
- Lokalizacja: Polska centralna
- Status: Offline
to jak z tymi oponami całorocznymi ?
Wybor opon wielosezonowych czy letnich/zimowych jest indywidualny przez kazdego z nas. Czynniki sa rozne i rozne sa ich priorytety.
Wielosezon to uniwersalna opona wiec nie do konca na sniegi bloto na kilka miesiecy. Sam piszesz ze takie warunki masz 2 dni w roku.
Czepiam sie : nie zgodze sie z Twoim zdaniem. Bezpieczniejszy jest w/g mnie zawsze wybor zimowki na zime i letniej na lato. W Twoim wypadku to jest rozsadniejszy wybor=tanszy wybor ale nie bezpieczniejszy.
Większość ludzi, póki ma usta zamknięte, nie sprawia wrażenia głupków... tylko co z tymi piszącymi na klawiarurach ??
- Tbsh88
- V
- Posty: 59
- Rejestracja: 2021-04-01, 19:37
- Imię: Krzysztof
- VOLVO: V70 III
- Silnik: 2.0F
- KW/KM/NM: 145
- Rok: 2007
- Średnie spalanie: 11.77LPG+1.14PB95
- Przebieg: 251200
- Lokalizacja: Słupsk
- Status: Offline
to jak z tymi oponami całorocznymi ?
@Ar_czi - Twoim zdaniem bezpieczniej mieć opony letnie czy wielosezonowe gdy nagle spadnie śnieg? To jest częsta sytuacja w kwietniu/maju. Czy co kilka dni zmnieniasz opony z letnich na zimowe i na odwrót gdy są skoki temperatur?
O kasie lepiej nie pisz - miałem dwa komplety opon z 2019 r. w super stanie i zmieniłem je na wielosezon, gdybym ciułał grosz to bym jeszcze kilka lat jeździł na nich, nie pasowały mi w nich szczegóły.
O kasie lepiej nie pisz - miałem dwa komplety opon z 2019 r. w super stanie i zmieniłem je na wielosezon, gdybym ciułał grosz to bym jeszcze kilka lat jeździł na nich, nie pasowały mi w nich szczegóły.
- Ar_czi
- V
- Posty: 108
- Rejestracja: 2023-01-11, 12:52
- Imię: Artur
- VOLVO: v60 Inscription MY'21
- Silnik: B4 B Mild-Hybrid
- KW/KM/NM: 197KM + 14KM
- Rok: 2020
- Średnie spalanie: jest ok
- Przebieg: 61000
- Lokalizacja: Polska centralna
- Status: Offline
to jak z tymi oponami całorocznymi ?
Kolego Tbsh88, odnioslem sie do slowa "bezpieczniej". Dla mnie to jest wazniejsze od "uniwersalne".
Nie popadajmy w skrajnosc.
Nadal uwazam ze wielosezon to oszczednosc kosztem bezpieczenstwa. Jest na pewno wygodniej i taniej.
Kpl Michalkow CC2 to koszt ~3500zl. Kpl lato+zima z Michalkow to +/-2x tyle a jak ktos dokupi felgi to +/- 3x taki koszt.
Podales przyklad ze w maju spadnie snieg... Dewagujmy dalej : a co powiesz na sytuacje ze np. latem smigasz sobie autostrada 120-130km/h i "ktos" zmusi Ciebie lub Twoja auto do gwaltownego manewru i te premuim wielosezony sie odkleja i wydzwonisz w barierke a w Ciebie wyzwoni zestaw 40t ? Ktos niedaj... zginie. Prokurator, dochodzenie, ktos wpadnie na pomysl drobiazgowego sledztwa w trakcie ktorego okaze sie ze jakbys mial letnie opony premium to auto nie wpadlo by w poslizg i co najwyzej byla by obcierka ? Ze wine ponosi opona wielosezonowa.
Tak wiem to troche naciagane ale podobnie jak snieg w maju.
Wielosezony to indywidualny wybor i kazdy powinien miec swiadomosc co jest kosztem czego. Osobiscie nikogo nie namowie na takie opony ale to moja opinia a z nia jest jak z dziura w du..e - kazdy ma swoja.
Nie odbierajcie tego jakos personalnie - kazdy ma swoje priorytety i zanim sie kogos do takiego wyboru skloni zastanowmy sie cz ten ktos ma taki sam priorytet
Tez mieszkam w Polsce i jakos nie przypominam sobie zebysmy jakos ostatnio mieli w maju opady siegu utrzymujace sie choc pare dni a do tego -5 stopni.
Nie popadajmy w skrajnosc.
Nadal uwazam ze wielosezon to oszczednosc kosztem bezpieczenstwa. Jest na pewno wygodniej i taniej.
Kpl Michalkow CC2 to koszt ~3500zl. Kpl lato+zima z Michalkow to +/-2x tyle a jak ktos dokupi felgi to +/- 3x taki koszt.
Podales przyklad ze w maju spadnie snieg... Dewagujmy dalej : a co powiesz na sytuacje ze np. latem smigasz sobie autostrada 120-130km/h i "ktos" zmusi Ciebie lub Twoja auto do gwaltownego manewru i te premuim wielosezony sie odkleja i wydzwonisz w barierke a w Ciebie wyzwoni zestaw 40t ? Ktos niedaj... zginie. Prokurator, dochodzenie, ktos wpadnie na pomysl drobiazgowego sledztwa w trakcie ktorego okaze sie ze jakbys mial letnie opony premium to auto nie wpadlo by w poslizg i co najwyzej byla by obcierka ? Ze wine ponosi opona wielosezonowa.
Tak wiem to troche naciagane ale podobnie jak snieg w maju.
Wielosezony to indywidualny wybor i kazdy powinien miec swiadomosc co jest kosztem czego. Osobiscie nikogo nie namowie na takie opony ale to moja opinia a z nia jest jak z dziura w du..e - kazdy ma swoja.
Nie odbierajcie tego jakos personalnie - kazdy ma swoje priorytety i zanim sie kogos do takiego wyboru skloni zastanowmy sie cz ten ktos ma taki sam priorytet
Większość ludzi, póki ma usta zamknięte, nie sprawia wrażenia głupków... tylko co z tymi piszącymi na klawiarurach ??
- Tbsh88
- V
- Posty: 59
- Rejestracja: 2021-04-01, 19:37
- Imię: Krzysztof
- VOLVO: V70 III
- Silnik: 2.0F
- KW/KM/NM: 145
- Rok: 2007
- Średnie spalanie: 11.77LPG+1.14PB95
- Przebieg: 251200
- Lokalizacja: Słupsk
- Status: Offline
to jak z tymi oponami całorocznymi ?
To jest szeroki temat i nie ma prawidłowej odpowiedzi, ten przykład z autostradą jest dobry, masz rację ale też z jednym zastrzeżeniem - że opony letnie mają max kilka lat. Osobiście robię rocznie 10-13k km, w tym jakieś 5-7k km na oponach letnich - bieżnik po 10 latach bym miał jeszcze ok, ja wiem że po max 5 latach zmieniam gumy na nowe ale większość osób patrzy tylko na bieżnik - mój ojciec ma na przyczepce opony z syrenki, mają ponad 20 lat ale jemu nie przetłumaczysz.
Opony całoroczne jakby z własnej natury wymuszają szybszą ich wymianę. Osobiście dwa razy zawiodłem się na oponach - raz na starych zimówkach z głębokim bieżnikiem w Passacie B5 i raz na wielosezonach Nokiana w Nissanie, wielosezony miały 5 rok. Od tamtej pory zawsze opony po 4 latach są już u mnie na warunkowym.
Opony całoroczne jakby z własnej natury wymuszają szybszą ich wymianę. Osobiście dwa razy zawiodłem się na oponach - raz na starych zimówkach z głębokim bieżnikiem w Passacie B5 i raz na wielosezonach Nokiana w Nissanie, wielosezony miały 5 rok. Od tamtej pory zawsze opony po 4 latach są już u mnie na warunkowym.
- Ar_czi
- V
- Posty: 108
- Rejestracja: 2023-01-11, 12:52
- Imię: Artur
- VOLVO: v60 Inscription MY'21
- Silnik: B4 B Mild-Hybrid
- KW/KM/NM: 197KM + 14KM
- Rok: 2020
- Średnie spalanie: jest ok
- Przebieg: 61000
- Lokalizacja: Polska centralna
- Status: Offline
to jak z tymi oponami całorocznymi ?
O i to jest dobre podumowanie naszych wypocin
Jak robi sie te 10-20kkm rocznie to 5lat to max dla opon letnich a nawet nie bo w ostatnim aucie orginalne letnie Michalki na jakich odebralem auto z salonu wytrzymaly wczciwe 4 sezony (2,5-3mm) a na 5-ty kupilem nowe lato. Zima po 4 sezonach miala ~6mm jak dodawalem do auta przy sprzedazy.
To w sumie jest zaleta (czestsza wymuszona wymiana) bo masz w aucie opony max 3-4 letnie tyle ze sa uniwersalne - zima za twarde a latem za miekie. Oczywiscie jak podejdzisz do tego z glowa bo jak ktos robi 6-7kkm to mu wystarcza na 10 lat
Większość ludzi, póki ma usta zamknięte, nie sprawia wrażenia głupków... tylko co z tymi piszącymi na klawiarurach ??
-
- VO
- Posty: 232
- Rejestracja: 2018-09-25, 17:57
- Imię: Karol
- VOLVO: v60
- Silnik: 2.0
- KW/KM/NM: 197KM
- Rok: 2023
- Przebieg: 8000
- Status: Offline
to jak z tymi oponami całorocznymi ?
Mam nalatane niecałe 50 tys. na letnich w 5 lat i bieżnik podczas zeszłorocznej wymiany na zimowe miał 6mm. Z wyglądu strona ścierna opony jak nówka. Pewnie jakbym rzucił na allegro czy olx to by poszły za połowę ceny nowej